Forum gildyjne
Administrator
Jest nas niewielu... krążą o nas tylko plotki. Niedawno jednego z nas widziano w pobliżu Ashenvale, gdzie rozprawiał się z grupą orkowych zwiadowców, lecz to tylko pogłoska. Nasze istnienie nie jest do końca pewne. Jesteśmy po to by bronić słabszych, wspomagać nielicznych, niszczyć potępionych. Nie oczekujemy chwały. Nie oczekujemy oklasku. Po prostu jesteśmy i służymy. Jesteśmy wszędzie, chociaż i nigdzie. Jesteśmy w pobliżu zachodzącego słońca, skąpanego w śniegu szczytu góry, a nawet i pustki. jesteśmy wszędzie tam gdzie musimy być. Nie jesteśmy najsilniejsi, nie jesteśmy najliczniejsi, nie jesteśmy nawet znani. Lecz tu nie chodzi o sławę, ani o potęgę. Chodzi o cel, a przecież jest nas tak niewielu...
Lecz niech każdy pamięta. Kto jest wrogiem Przymierza jest i naszym Wrogiej. Dlatego mimo iż jest nas tak niewielu, mimo wszelkich trudów i ofiar z jakimi będziemy musieli się pogodzić... Nie ustąpimy. Będziemy przeć na przód! Zrobimy to czego innym się nie udało. Dotrzemy tam gdzie inni polegli. SalutiS będzie walczyć do ostatniego. Za Chwałę i Honor!
- Irruniatus, Spacegoat, Gadnil, Flipxii
Offline